Zimowisko 2014 właśnie dobiega końca. Pożegnaliśmy Głodówkę. Pożegnaliśmy i Zakopane. Zakończyliśmy rywalizację między zastępami. Przyznaliśmy sprawności. Jesteśmy w Polskim Busie, który zmierza w kierunku Warszawy. Po drodze żegnają się z nami kolejne osoby. Wszystkie zaległe relacje oraz zdjęcia już jutro (jak tylko odeśpimy ;) pojawią się na naszej stronie.
A tymczasem dzisiaj wielkie święto w naszej drużynie. Korzystając z okazji szukaliśmy harcerskich korzeni na Podhalu i udało się- pojawiliśmy się na grobie Olgi i Andrzeja Małkowskich- twórców polskiego harcerstwa i jednocześnie wspominaliśmy sir Roberta Baden- Powella i jego żonę Olave- twórców skautingu. A wszystko to dlatego, że właśnie dzisiaj 22 lutego obchodzimy Dzień Myśli Braterskiej i cieszymy się, że właśnie my należymy do tego wielkiego ruchu i wcielamy w życie takie hasła jak przyjaźń, współpraca, pomoc bliźnim, braterstwo. Codziennie staramy się zmieniać nasz świat na lepsze. W tym radosnym dniu cieszy się także Aga W, która złożyła przyrzeczenie harcerskie oraz Karina i Łukasz, którzy z wynikiem pozytywnym zamknęli próbę na stopień ochotniczki/ młodzika. Gratulujemy!
I jeszcze tylko kilka słów BP: "Masz przed sobą tylko ten jeden dzień. Wykorzystaj starannie każdą minutę. tym lepiej będziesz spał potem, w godzinę nocy (...)" Jestem pewna, że dzisiaj wszyscy z nas będą spali wyśmienicie ;)
Korzystając z okazji dziękuję dh Jackowi za pomoc w realizacji najbardziej szalonych harcerskich przedsięwzięć (jak choćby to zimowisko) oraz mojej Mamie (wiem, że to czyta), która jak nikt na świecie rozumie mojego harcerskiego bzika i dzielnie to znosi.
